Pieluszkowe zapalenie skóry
Pieluszkowe zapalenie skóry
Wiele mam sięga po pieluszki wielorazowe właśnie w
momecie kiedy pojawia sie pieluszkowe zapalenie skóry, kiedy to lekarz zaleci
jak najszybsze odstawienie chemii pieluszek jednorazowych.
Dlaczego? Jaki jest powód takiego
wyboru?
Po pierwsze...świetny lekarz! świadomy tego co
siedzi w jednorazówkach :)
Poliakrylany, czyli polimery wiążące się pod
wpływem moczu w pęczniejący, skutecznie utrzymujący uczucie suchości żel, są w
grupie najbardziej wysuszających skórę składników chemicznych.
Odejście od żelowych pieluszek = odstawienie
skutecznie wysuszającej skórę substancji.
W latach 50-tych niesławetnej tetry, kiedy pod
naturalnymi włóknami nie kryły się żadne żele, zapalenia pieluszkowe dotyczyły
8% dzieci. 50 lat później? średnio 78% dzieci doświadcza niesławetnego zapalenia
pieluszkowego.
Po drugie, otoczenie wrażliwej skóry
dobrodziejstwami naturalnych włókien, czyli antybakteryjnego i
przeciwgrzybiczego bambusa, który wyjątkowo sprzyja rozdrażnionej, piekącej
skórze, czy łagodnością organicznej bawełny - jest bardzo pomocne w gojeniu. W
przypadku zapalenia pieluszowego - najbardziej zalecany otulacz, czyli
wodoodporna oddychająca osłonka na pieluszke, to otulacz z żywej wełny, z jej
przeciwzapalnymi właściwościami.
No ale przecież pieluszki wielorazowe dają
wilgoć...!
Niektóre dzieci źle reagują na kontakt z własnym
moczem, na wilgoć i ta staje się głównym powodem zapalenia pieluszkowego. Wtedy
rodzice boją się wielorazówek, myśląc, że chemia jednorazówek dająca uczucie
suchości jest jedynym dobrodziejstwem dla takiej skóry. Nic dalszego od
prawdy...
Często okazuje się, że to nie wilgoci musimy się
bać, a raczej traktować uczucie mokrej pupy jako jeden z największych atutów
bawełnianej pieluszki, bo pozwala nam to na komunikację, kiedy rzeczywiście
Maluch potrzebuje przewinięcia. Czy to w jedno czy w wielo-razowych pieluszkach,
dlaczego miałby leżec w swoich siuśkach...
Przyzwyczajenie do rzadszego przewijania pieluszki
sprzyja "przegapieniu" momentu, w ktorym pojawia się kupka, zwłaszcza na etapie
jej niewinnego zapachu noworodkowego, a przecież
połączenie moczu z kałem = stworzenie najbardziej
sprzyjających warunków do rozwoju bakterii coli.
Wreszcie, po trzecie... pupa wcale nie musi być
mokra, bo pieluszki wielorazowe to już nie tylko zwykła tetra, ale wiele
sprytnych rozwiązań, które zdają się być bardziej nowoczesne niż pieluszki
jednorazowe.
Wystarczy używać wkłady "sucha pielucha", pieluszki z
warstwą izolującego wilgoć oddychającego mikropolaru przy pupie. Wielorazowa "sucha pielucha" kładziona na dowolny rodzaj pieluszki daje izolację od wilgoci,
suchość dają pieluszki kieszonki, pieluszki AIO powleczone
mikropolarem.
Nawykowe smarowanie pupy kremami pod pieluszkę
jednorazową "na wszelki wypadek" , w pewien sposób rozleniwia skórę, która
przestaje wytwarzać swoją własną barierę ochronną, swoje własne
emolienty.
Po co i czym smarować?
Jeśli zapalenie pieluszkowe jest poważne, lekarz
zaleci.
Jeśli mamy krostki wodniste, czerwone, skóra
"tępa", warto użyć maści wysuszającej i przeciwzapalnej, jednocześnie
przywracającej barierę lipidową. Wśród naturalnych składników idących nam na
ratunek, będzie przeciwzapalny nagietek i czerwona koniczyna. Wysuszający
składnik, to np. aktywny cynk. Dobrym rozwiązaniem poza eko kremami z tymi
składnikami, będzie olejek nagietkowy.
Jeśli skórka popękana, zaczerwieniona, szorstka,
kluczowe jest natłuszczenie, zmiękczenie skóry, przywrócenie bariery ochronnej,
a tutaj na pomoc kremy natłuszczające, czy olejek migdałowy, olejek z pestek
moreli, które zmiękczają i olejek nagietkowy- przeciwzapalny. Można użyć
mieszankę zrobioną w dłoni złożoną z kilku kropel dwóch, trzech składników. Po
wyjściu z zapalenia pieluszkowego, pozostały olejki migdałowy i morelowy z
powodzeniem możemy wykorzystać do masażu Maluszka.
W praktyce gojenie zapalenia pieluszkowego
wspomaga kąpanie maluszka w wanience z wodą z dodatkiem 1 szkl. kisielu z mączki
ziemniaczanej. Gdy już zapalenie wyraźnie się goi - dodawanie kilku kropelek
olejku migdałowego do kąpieli; używanie w kąpieli prostego natłuszczającego
mydła marsylskiego.
Częstsze przewijanie pieluszki w przypadku
wielorazowych pieluszek na etapie leczenia zapalenia pieluszkowego, podniesie
szanse szybkiegio wygojenia. Otaczamy pupę czystymi naturalnymi
włóknami.
Częste przewijanie jednorazowek, to wciąż
przewijanie w pieluszkę, która będzie równie miła jak poprzednia, bo tamta miała
"zapewnić uczucie suchości przez 12 godzin" jak obiecuje Producent, natomiast
jest to wciąż zmiana w pieluszkę z jej wysuszającymi składnikami, czyli
niekoniecznie wielka zmiana. Jedynie komfort psychiczny dla mamy, że robi co
może i rzeczywiście uniknie momentu leżenia w kupce z siusiami.
Pamiętajmy także, że zapalenie pieluszkowe to etap,
który nie trwa wiecznie i trzeba zachowac pozytywne nastawienie i wierzyć w
swoje próby :)
Życzę szybkiego powrotu do dobrej
formy!
Ewa :)